Przepraszam, żę nie było 11 rozdziału, ale we wtorek, w środę i w czwartek nie miałam czasu. Nie było mnie przez te trzy dni w domu i nie miałam na czym napisać. Obiecuję, że następny będzie w ten weekend, naprawdopodobniej jutro (sobota). Jeszcze raz przepraszam i proszę, żebyście zrozumieli :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz